Co to jest GPS ?

GPS (ang.Global Positioning System) to system ogólnoświatowej nawigacji satelitarnej. W skład systemu wchodzą satelity NAVSTAR i odbiorniki naziemne. Odbiornik systemu GPS, dzięki bardzo precyzyjnemu zegarowi, na podstawie opóźnienia wysłanego przez satelitę sygnału potrafi obliczyć dokładną odległość od danego satelity. Wyznaczenie odległości do co najmniej 3 satelitów jednocześnie pozwala na określenie pozycji odbiornika na kuli ziemskiej. Odbiór sygnału z większej ilości satelitów pozwala na większą dokładność w określeniu współrzędnych geograficznych, a także wyznaczenie wysokości. Dokładność turystycznych odbiorników GPS w dobrych warunkach sięga kilku metrów.

Jakie zastosowanie ma GPS w turystyce górskiej ?

Zasadniczo w górach takich jak Tatry turysta wyposażony w dobrą mapę poradzi sobie bez większego problemu. W górach, gdzie co kilkaset metrów przebiega turystyczny szlak, trudno się doprawdy zgubić. Szczególnie że przepisy zarówno TPN-u jak i TANAP-u zabraniają schodzenia ze znakowanych szlaków. Nietrudno jednak wyobrazić sobie sytuacje, kiedy odbiornik GPS może być przydatny:

Jaki odbiornik wybrać ?

Wybór odbiornika uzależniony jest od zasobności portfela. Najtańsze odbiorniki to wydatek rzędu 200-300 zł. Będą to niestety odbiorniki bez możliwości wgrywania map. Można jedynie korzystać z własnej lub dostępnej w sieci bazy waypointów (czyli punktów z określonymi współrzędnymi geograficznymi, np. szczytów, przełęczy itp.) i na ich podstawie orientować się w górach. Niezbednym uzupełnieniem takiego zestawu jest dobra mapa, z siatką współrzędnych przystosowaną do systemu GPS. Pozycje na takiej mapie można ustalić, zaznaczając na niej współrzędne odczytane z odbiornika GPS, bądź za pomocą cyrkla, odczytując z odbiornika odległość do 3 znanych punktów, które mamy wpisane jako waypointy. Niewygodne, aczkolwiek pozwala na orientację w terenie.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie odbiornik z możliwością wgrywania map. Ceny od ok. 400 zł. Mapy Tatr i innych gór dla odborników firmy GARMIN znajdziesz tutaj i tutaj.

Przez klika lat używałem odbiornika Garmin GPS12. Sprawował się bez zarzutu, jednak jego wadą był brak możliwości wgrania map, a także dość duży rozmiar i zużycie energii (4 baterie AA). Wymieniłem go na Garmin E-Trex Legend, odbiornik też sprzed kliku lat, ale posiadający wszystko, co uważałem za potrzebne: możliwość wgrania do 8 MB map, dużą jak na owe czasy rozdzielczość ekranu, małe wymiary i zapotrzebowanie na energię (2 baterie AA) oraz kabel informatyczny w zestawie. Od kilku lat jestem użytkownikiem najbardziej zaawansowanego modelu Garmina z serii E-Trex - Visty HCx. Przewyższa on znacznie stare E-Trexy. Ma on zupełnie nowy, wysokoczuły moduł GPS, dzięki któremu nie gubi sygnału praktycznie nigdy, nawet w lesie czy w wąskich, głębokich dolinach. Może obsłużyć karty micro SD do 2 GB; jest to pojemność, w której zmieszczą się chyba wszystkie góry świata. Procesor tego odbiornika jest wielokrotnie szybszy, co widać szczególnie przy skalowaniu czy obracaniu mapy. Całość dopełnia nowoczesny, kontrastowy, kolorowy wyświetlacz. Należy jeszcze wspomnieć, że odbiornik posiada również wysokościomierz barometryczny, choć sam nie korzystam z niego praktycznie nigdy - wolę dane o wysokości pobierane z satelitów. Innym typowo "outdoorowym" odbiornikiem firmy Garmin jest GPSMAP 60CSx. Wprawdzie starszy od Visty HCx i prawie dwukrotnie większy, lecz ze względu na budowę i funkcjonalność uznawany jest za sprzęt, który wytrzyma w każdych warunkach; używają go profesjonaliści (np. TOPR). Choć możliwości techniczne obu odbiorników są zbliżone, 60CSx ma mocniejszą budowę i jest wygodniejszy w obsłudze.
W ostatnich latach firma Garmin wypuściła na rynek odbiorniki turystyczne serii Oregon i Dakota. Miałem w ręku Oregona – muszę przyznać, że nie odpowiada mi idea wyposażenia odbiornika turystycznego w ekran dotykowy. Może się go dobrze obsługuje w salonie czy na spacerze, ale w zalodzonej rękawicy przy sypiącym w oczy śniegu?
Nadmienić należy, że wszystkie nowoczesne odbiorniki turystyczne Garmina posiadają możliwość nawigacji po drogach i od biedy mogą zastępować dedykowane nawigacje samochodowe. Nie są jednak skonstruowane do tego celu - ich obsługa w czasie jazdy jest trudna, a wpatrywanie się w niewielkie ekraniki irytujące. Tym niemniej moja Vista służy mi z powodzeniem i w takich zastosowaniach.

by w