na Przełęcz między Kopami zimą
(20 lutego 2012)

Kuźnice Boczań Przełęcz między Kopami Dolina Jaworzynki Kuźnice


otwórz mapkę w nowym oknie

trasa: niewyczerpująca, ładna widokowo, miejscami może występować zagrożenie lawinowe
czas (bez odpoczynków): ok. 4 h
dystans (bez uwzględnienia różnic wysokości): ok. 6,5 km

  zobacz trasę (wizualizacja 3D)

  zobacz profil wysokościowy trasy

W: Znów jesteśmy zimą w górach. Tym razem z Krasnoludką i moimi Rodzicami.
V: Na szczęście Krasnoludka na opiekę, więc możemy podjąć jakieś górskie eskapady.
W: Wczoraj byłem niejako zmuszony... kupić sobie nowy plecak. Po prostu tak się pakowaliśmy, że zapomniałem plecaka w góry...
V: I tak należała mu sie wymiana.
W: Owszem. Nowy nabytek z Krakowa prezentuje się dobrze, jest wygodny i przejdzie dziś chrzest bojowy.
V: Gdzie dziś pójdziemy?
W: Pogoda jest niezła, proponuję Halę Gąsienicową przez Boczań, a potem może Kasprowy?
V: Ok. To będzie fajna wycieczka na pierwszy dzień.
W: Dojeżdżamy do ronda, potem busem do Kuźnic. Pogoda zaczyna się zmieniać, słońce znika i nadciągają niskie chmury.
V: Słabo to wygląda.
W: Słabo. Ale liczę na to, że później się rozwieją.
V: Śniegu jest mnóstwo. Szlak na szczęście jest przedeptany.
W: Ale co gorsza zaczyna padać. Mam nadzieję, że będzie tylko prószyć.
V: Czekaj, zrobię jakieś zdjęcie. Hmm... a niech to!
W: Co się stało?
V: Bateria w aparacie jest rozładowana.
W: Oj, kiepsko. No nic, możemy robić zdjęcia telefonami, zawsze będzie to jakas pamiątka.
V: O rany, ile tego śniegu!
W: Po wyjściu z lasu droga staje się znacznie cięższa . Zapadamy się powyżej kolan.
V: Nie wiem czy w takich warunkach jest sens wchodzić na Kasprowy .
W: Też myślę, że nie ma sensu. Nawet jak sie uprzemy i wejdziemy. Nie będzie przecież żadnego widoku.
V: No właśnie. To może na samą Halę?
W: Jestem za tym by dojść tylko na Przełęcz między Kopami i wracać. Na Hali byliśmy bardzo wiele razy.
V: Trawersujemy zbocza jednej z Kop Królowych i docieramy na przełęcz.
W: Chwila odpoczynku . Śnieg pada coraz mocniej, pogoda się pogarsza. Nie ma sensu iść dalej.
V: Ale może wróćmy dla odmiany przez Jaworzynkę?
W: Dobry pomysł.
V: Oj, tu szlak jest niemal nieprzetarty. Brodzimy w głębokim śniegu .
W: Niezbyt przyjemnie się idzie, zwłaszcza przecinając ten żleb. Róbmy to pojedynczo.
V: Chwila lekkich nerwów, ale już jesteśmy oboje po drugiej stronie niebezpiecznego miejsca.
W: Jeszcze nieco stromo w dól i zaczyna się las.
V: Wkrótce jesteśmy w dolinie. Teraz już tylko marsz po płaskim.
W: Wow, ale bajkowo wyglądają te szałasy .
V: Wszystko przykrywają śniegowe poduchy.
W: Docieramy do Kuźnic. Martwię się tą pogodą. To powoduje, że już jest III stopień zagrożenia lawinowego a może ono jeszcze wzrosnąć.

by v&w

powrót do listy tras